Wątróbka z cebulką (bez glutenu)

Przyrządzenie wątróbki wydawałoby się taką prostą czynnością, a jednak mam wrażenie że tylko moja Mama przygotowuje ją poprawnie.
Jest delikatna, mięciutka, wręcz słodka, po prostu rozpływa się w ustach :-)
W przepisie nie podałam proporcji składników, jedyną proporcją jest stosunek masy wątróbki do masy cebuli (1:1), cebulki jest sporo.
Mój wkład w przepis Mamy to skrobia kukurydziana, uważam że o wiele lepiej się tu sprawdza niż mąka pszenna.
Składniki:
- wątróbka drobiowa,
- cebula,
- mleko,
- cebula,
- skrobia kukurydziana,
- sól,
- olej lub oliwa do smażenia + łyżka masła (dla smaku),
Wątróbkę myjemy pod zimną bieżącą wodą i dokładnie osuszamy papierowym ręcznikiem.
Przekładamy wątróbkę do pojemnika z pokrywką i zalewamy mlekiem, tak aby mleko zupełnie zakrywało jej powierzchnię.
Pojemnik nakrywamy pokrywką i wstawiamy go do lodówki na 24 godziny, marynujemy.
Następnego dnia wątróbkę odsączamy z mleka na sicie, osuszamy papierowym ręcznikiem, kroimy na mniejsze kawałki (na pół lub na 3 części, nie za drobno).
Kawałki wątróbki obtaczamy w skrobi kukurydzianej, otrzepujemy z nadmiaru skrobi, musi być cienka warstwa.
Na patelni rozgrzewamy tłuszcz i smażymy z każdej strony kawałki wątróbki, powierzchnia musi się zrumienić.
Cebulę kroimy w piórka.
Podsmażoną wątróbkę wykładamy na półmisek, a na tą samą patelnię od razu wykładamy pokrojoną cebulę, podsmażamy ją tak długo aż zmięknie. Nie można patelni myć w międzyczasie, dzięki temu cebula wchłonie cały smak pozostały po wątróbce.
Solimy cebulę, chwilę mieszamy a następnie wykładamy na patelnię wcześniej przygotowaną wątróbkę. Całość chwilę razem podgrzewamy, mieszamy i gotowe.
Smacznego :-)
Uwaga!!!
- Solimy tylko cebulę, posolona wątróbka robi się twarda, niesmaczna.